Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
oczy nie widział.

Aleksander Fredro i Karolina Potocka
On był świntuch i ona świntucha. Pornograficzne wierszyki Fredry to wcale nie tylko owoc czystej wyobraźni.

Helena Radziwiłłówna i ambasadorzy
Helena miała słabość do ambasadorów. Przerobiła m.in. pruskiego, angielskiego, francuskiego i rosyjskiego. Byłaby wspaniałym materiałem na polską Matę Hari.
Niestety, nie interesowała się polityką.

Deotyma i Eugenia Wolffowa
Panie mieszkały drzwi w drzwi (Wolffowa wynajęła apartament Deotymie) i gdy tylko Wolffa nie było, co zdarzało się bardzo często, spędzały ze sobą długie noce. Ruszczyc twierdzi, że "apodyktyczna i władcza Deotyma wobec jednej Wolffowej była zawsze korną wielbicielką". Wolff miał do rzeczy stosunek
oczy nie widział.<br><br>Aleksander Fredro i Karolina Potocka<br>On był świntuch i ona świntucha. Pornograficzne wierszyki Fredry to wcale nie tylko owoc czystej wyobraźni.<br><br>Helena Radziwiłłówna i ambasadorzy<br>Helena miała słabość do ambasadorów. Przerobiła m.in. pruskiego, angielskiego, francuskiego i rosyjskiego. Byłaby wspaniałym materiałem na polską Matę Hari.<br>Niestety, nie interesowała się polityką.<br><br>Deotyma i Eugenia Wolffowa<br>Panie mieszkały drzwi w drzwi (Wolffowa wynajęła apartament Deotymie) i gdy tylko Wolffa nie było, co zdarzało się bardzo często, spędzały ze sobą długie noce. Ruszczyc twierdzi, że "apodyktyczna i władcza Deotyma wobec jednej Wolffowej była zawsze korną wielbicielką". Wolff miał do rzeczy stosunek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego