Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Wojan
Od redakcji: Nieporozumienia wynikły z faktu, że autor inkryminowanego tekstu nie oglądał "Gniewka, syna rybaka" i pozostaje pod szkodliwym wpływem euroentuzjastów z Brukseli.


LIST MIESIĄCA
Jako zwolennik katolickiej prawicy muszę wam, panowie redaktorzy, przyznać rację - Ryszard Czarnecki zasługuje na krytykę. Otóż ostatnio mój kolega z pracy pokazał mi okno internetowe (http://www.rczarnecki.wroc.pl/sam.html), której autorem jest sam pan poseł. Zamiast o ideałach, pan Ryszard mówi tam tylko o swoich zaletach, mocnych stronach, doświadczeniach. Zbłądził, a ja miałem go za prawdziwego chrześcijanina. "Sam o sobie"- tak nazwał tę swoją ekspozycję, w której chwali się, że działał w
Wojan<br>Od redakcji: Nieporozumienia wynikły z faktu, że autor inkryminowanego tekstu nie oglądał "Gniewka, syna rybaka" i pozostaje pod szkodliwym wpływem euroentuzjastów z Brukseli.&lt;/div&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;LIST MIESIĄCA&lt;/tit&gt;<br>Jako zwolennik katolickiej prawicy muszę wam, panowie redaktorzy, przyznać rację - Ryszard Czarnecki zasługuje na krytykę. Otóż ostatnio mój kolega z pracy pokazał mi okno internetowe (http://www.rczarnecki.wroc.pl/sam.html), której autorem jest sam pan poseł. Zamiast o ideałach, pan Ryszard mówi tam tylko o swoich zaletach, mocnych stronach, doświadczeniach. Zbłądził, a ja miałem go za prawdziwego chrześcijanina. "Sam o sobie"- tak nazwał tę swoją ekspozycję, w której chwali się, że działał w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego