Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Miecz przeznaczenia
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1992
komuś akompaniować!
Drouhard poczerwieniał.
- Wybaczcie, mistrzu - wybełkotał. - Nie takem myślał... Jeno żona... Wybaczcie... Zróbcie zaszczyt...
- Jaskier - syknął z cicha Geralt. - Nie zadzieraj nosa. Potrzebne nam te parę groszy.
- Nie pouczaj mnie! - rozdarł się poeta. - Ja zadzieram nos? Ja? Patrzcie go! A co powiedzieć o tobie, który co drugi dzień odrzucasz intratne propozycje? Hirikki nie zabijesz, bo na wymarciu, wojsiłka nie, bo nieszkodliwy, nocnicy nie, bo milutka, smoka nie, bo kodeks zabrania. Ja, wystaw sobie, też się szanuję! Też mam swój kodeks!
- Jaskier, proszę cię, zrób to dla mnie. Trochę poświęcenia, chłopie, nic więcej. Obiecuję, że i ja nie będę wybrzydzał przy
komuś akompaniować!<br>Drouhard poczerwieniał.<br>- Wybaczcie, mistrzu - wybełkotał. - Nie &lt;orig&gt;takem&lt;/&gt; myślał... Jeno żona... Wybaczcie... Zróbcie zaszczyt...<br>- Jaskier - syknął z cicha Geralt. - Nie zadzieraj nosa. Potrzebne nam te parę groszy.<br>- Nie pouczaj mnie! - rozdarł się poeta. - Ja zadzieram nos? Ja? Patrzcie go! A co powiedzieć o tobie, który co drugi dzień odrzucasz intratne propozycje? Hirikki nie zabijesz, bo na wymarciu, wojsiłka nie, bo nieszkodliwy, nocnicy nie, bo milutka, smoka nie, bo kodeks zabrania. Ja, wystaw sobie, też się szanuję! Też mam swój kodeks!<br>- Jaskier, proszę cię, zrób to dla mnie. Trochę poświęcenia, chłopie, nic więcej. Obiecuję, że i ja nie będę wybrzydzał przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego