Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, wizycie u dentysty
Rok powstania: 2001
sprawdza wzrok, a bierze ile pieniędzy?
No.
Dokładnie. Idziesz i... Tacy ludzie to, wiesz, biznes. Tak jak i ginekolog. Idziesz na wizytę, pięć minutek, cyk cyk i kasa.
A no teraz to są takie popłatne zawody.
No a stomatolog?
A stomatolog...
W celu poprawienia uśmiechu, jak ktoś ma ubytki.

Też intratne.
Poszłam z dzieckiem na wizytę. Pięć minut byłam, bo tamtą dziurkę to trzeba było chyba przez lupę zobaczyć, a a wzięła siedemdziesiąt złotych.
Boże.
No przecież wiesz co?
A jakby takich dziurek było w każdym zębie po jednej?
Przecież to jest paranoja, wiesz? No to ja ja tego nie rozumiem
sprawdza wzrok, a bierze ile pieniędzy?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Dokładnie. Idziesz i... Tacy ludzie to, wiesz, biznes. Tak jak i ginekolog. Idziesz na wizytę, pięć minutek, cyk cyk i kasa.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A no teraz to są takie popłatne zawody.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No a stomatolog?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A stomatolog...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;W celu poprawienia uśmiechu, jak ktoś ma ubytki. &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Też intratne.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Poszłam z dzieckiem na wizytę. Pięć minut byłam, &lt;pause&gt; bo tamtą dziurkę to trzeba było chyba przez lupę zobaczyć, a a wzięła siedemdziesiąt złotych.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Boże.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No przecież wiesz co?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A jakby takich dziurek było w każdym zębie po jednej?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Przecież to jest paranoja, wiesz?&lt;pause&gt; No to &lt;vocal desc="yyy"&gt; ja ja tego nie rozumiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego