Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
zabija. Tak jest - moim zdaniem - istotnie i to go właśnie różni od Nietzschego. Nietzsche chciał, aby człowiek - zmieniając się i przekształcając - podejmował z całą pasją i ryzykiem przeświadczenia i doświadczenia, przez które przechodził. Aby sam siebie przekuwał surowo w nadczłowieka...
Mimo licznych podobieństw do marzeń Nietzschego Gombrowicz trzyma się w istocie bliżej Schopenhauera. Usilnie podkreśla bowiem umowną i zabawową stronę swoich przedsięwzięć. Nie chce być aktorem tragicznym, przyznaje się chętniej do roli "błazenka"... Groźne "drażnienie się nasze (...) straszne wzmożenie konkretności, byliśmy w kosmosie, ale byliśmy jako coś przerażająco danego, określonego we wszystkich szczegółach" (P 18), wszystkie te i tym podobne odczucia
zabija. Tak jest - moim zdaniem - istotnie i to go właśnie różni od Nietzschego. Nietzsche chciał, aby człowiek - zmieniając się i przekształcając - podejmował z całą pasją i ryzykiem przeświadczenia i doświadczenia, przez które przechodził. Aby sam siebie przekuwał surowo w nadczłowieka...<br>Mimo licznych podobieństw do marzeń Nietzschego Gombrowicz trzyma się w istocie bliżej Schopenhauera. Usilnie podkreśla bowiem umowną i zabawową stronę swoich przedsięwzięć. Nie chce być aktorem tragicznym, przyznaje się chętniej do roli "błazenka"... Groźne &lt;q&gt;"drażnienie się nasze (...) straszne wzmożenie konkretności, byliśmy w kosmosie, ale byliśmy jako coś przerażająco danego, określonego we wszystkich szczegółach"&lt;/&gt; (P 18), wszystkie te i tym podobne odczucia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego