praca Putnama, który alarmował, iż Amerykanie są coraz mniej ufni, mniej chętni do uczestnictwa w dobrowolnych organizacjach i działaniach na rzecz społeczności lokalnych - a sprawcą tego obrotu rzeczy jest telewizja. Za dowód posłużyły mu analizy sondaży, wykazujące, iż starsza generacja Amerykanów, urodzonych w latach 30. i wychowywanych bez telewizji, wykazywała istotnie wyższą aktywność społeczną i większe zaufanie wobec ludzi i instytucji publicznych niż pokolenia młodsze, a zwłaszcza tzw. <foreign>baby boomers</> - generacja urodzonych w latach 50., którzy jako dzieci spędzali najwięcej czasu przed telewizorem. Putnam uważał, iż spadek zaufania społecznego jest efektem utożsamiania świata realnego ze światem telewizyjnym, pełnym przemocy, międzyludzkiej nielojalności