zawsze przedmiotem ataków na właścicieli przedsiębiorstw. K. Marks, a za nim wielu działaczy (głównie związkowych), wyjaśniał zysk istnieniem wartości dodatkowej, która jakoby powstawała w procesie produkcji i była następnie zabierana klasie robotniczej przez kapitalistów. Z tej odebranej wartości dodatkowej powstaje - według tych teorii - zysk wytwórcy, handlu, transportu, przedsiębiorstw usługowych, banków itd. Takie rozumienie kwestii wartości dodatkowej leży u podstaw zgłaszanych obecnie postulatów strajkowych, a prezentowane jest przez wielu działaczy związkowych, politycznych i innych.<br>Tezom tym przeciwstawić można jedno twierdzenie. Łatwo bowiem wykazać, że jeśli produkty pracy nie zostaną sprzedane, to nie tylko że nie powstanie wartość dodatkowa, ale brak będzie pieniędzy