prezydium. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że u władz miasta zastrzeżenia budzą pełnomocnictwa do administrowania budynkami, które przedstawia Marian C. - Niektóre z nich są mało przekonujące. Są to np. jakieś listy sprzed wielu, wielu lat, które mają świadczyć o tym, że ktoś tam przekazuje pełnomocnictwo - usłyszeliśmy w Urzędzie Miasta.<br>O tym, iż władze nie mają zbyt bogatej wiedzy na temat administrowanych przez Mariana C. nieruchomości, świadczy przygotowywany właśnie wykaz budynków, który wydział geodezji podda niebawem weryfikacji. Nieoficjalnie mówi się, iż w momencie stwierdzenia, że nieruchomość nie ma właściciela, np. ostatni spadkobierca umarł - miasto wystąpi o przejęcie jej na rzecz Skarbu Państwa. Później