Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
forsę - uważam za profanację.
Nazwisko znane redakcji



"Opieka" właścicieli wobec lokatorów!

W "Tygodniku Podhalańskim" z dnia 24 stycznia przeczytałam artykuł "Ochrona lokatora kosztem właściciela". Chciałam się do tego artykułu ustosunkować i ukazać tylko małą cząsteczkę tej troskliwej opieki właściciela.
Otóż w 1952 r. dostałam z kwaterunku na poddaszu 2 małe izdebki, łącznie 10 m kw., jako że z małym, dopiero co urodzonym dzieckiem mieszkałam w dyżurce pielęgniarskiej w sanatorium gruźliczym.
Właścicielka, wiedząc o tym, że dostanie lokatora, wszystkie urządzenia wodno-kanalizacyjne zabiła cementem, tak bym nie miała wody ani w kuchni ani w toalecie. Następnie wyrwała ze ścian całą instalację elektryczną
forsę - uważam za profanację.<br>Nazwisko znane redakcji&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;"Opieka" właścicieli wobec lokatorów!&lt;/tit&gt;<br><br>W "Tygodniku Podhalańskim" z dnia 24 stycznia przeczytałam artykuł "Ochrona lokatora kosztem właściciela". Chciałam się do tego artykułu ustosunkować i ukazać tylko małą cząsteczkę tej troskliwej opieki właściciela.<br>Otóż w 1952 r. dostałam z kwaterunku na poddaszu 2 małe izdebki, łącznie 10 m kw., jako że z małym, dopiero co urodzonym dzieckiem mieszkałam w dyżurce pielęgniarskiej w sanatorium gruźliczym.<br>Właścicielka, wiedząc o tym, że dostanie lokatora, wszystkie urządzenia wodno-kanalizacyjne zabiła cementem, tak bym nie miała wody ani w kuchni ani w toalecie. Następnie wyrwała ze ścian całą instalację elektryczną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego