Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
wyłącznie sprzeczność, którą sobie uświadamiałem i której się obawiałem, ta najbardziej zewnętrzna, powierzchowna.

Wszystko bezpowrotnie ginie, ulega rozproszeniu w wewnętrznym mroku bycia tylko ze sobą.
Wydawało mi się niepojęte, że moja izolacja, w pełni rzeczywista i autentyczna, staje się szansą wyjścia z choroby.
Porażony lękiem, jaki wywoływało we mnie słowo izolacja, przeprowadzałem się ze swojego słonecznego pokoju w pozycji poziomej, głową do przodu, do miejsca odizolowania, nie spodziewając się, że dopiero tam odzyskam równowagę. W tym osobliwym pomieszczeniu, z dala od przypadków beznadziejnych, od tych roślinek codziennie przenoszonych, podlewanych, użyźnianych coraz nowszymi specyfikami, których widok powodował we mnie najczarniejsze myśli, podsuwał
wyłącznie sprzeczność, którą sobie uświadamiałem i której się obawiałem, ta najbardziej zewnętrzna, powierzchowna. <br><br>Wszystko bezpowrotnie ginie, ulega rozproszeniu w wewnętrznym mroku bycia tylko ze sobą. <br>Wydawało mi się niepojęte, że moja izolacja, w pełni rzeczywista i autentyczna, staje się szansą wyjścia z choroby. <br>Porażony lękiem, jaki wywoływało we mnie słowo izolacja, przeprowadzałem się ze swojego słonecznego pokoju w pozycji poziomej, głową do przodu, do miejsca odizolowania, nie spodziewając się, że dopiero tam odzyskam równowagę. W tym osobliwym pomieszczeniu, z dala od przypadków beznadziejnych, od tych roślinek codziennie przenoszonych, podlewanych, użyźnianych coraz nowszymi specyfikami, których widok powodował we mnie najczarniejsze myśli, podsuwał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego