poważna sprawa - dzisiaj ugryzł dozorcę, jutro dźgnie kogoś nożem, a pojutrze wysadzi budynek w powietrze, jako że zawory gazowe - wprawdzie dobrze zabezpieczone, ale jednak - znajdują się właśnie w piwnicy.<br><q>- To niedopuszczalne, aby kilkuset mieszkańców było terroryzowanych przez jednego śmierdzącego wariata. On jest groźny dla otoczenia i jak najszybciej trzeba go izolować!</> - gorączkowali się panowie i postanowili, że następnego dnia wybrana spośród nich delegacja uda się do komendy miejskiej policji oraz do prokuratury, w celu złożenia stosownego doniesienia.<br>Jak postanowili, tak zrobili. Załatwili co trzeba, otrzymali wiążące obietnice szybkiego zajęcia się tą niecodzienną, i jednak dość trudną sprawą, po czym zadowoleni wrócili