Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
następnym partnerem.
- Z moim poprzednim narzeczonym, Arturem, byliśmy w związku przez blisko trzy lata. Seks był jedną z najważniejszych rzeczy, jakie nas łączyły - opowiada 25-letnia Izabela. - Znaliśmy nawzajem nasze ciała, nie musieliśmy mówić, żeby to drugie wiedziało, co ma w danym momencie zrobić. Rozstaliśmy się z różnych powodów, a ja bardzo szybko spotkałam Piotra. Zakochałam się wbrew sobie, spadło to na mnie niespodziewanie i było tak silne, że wiedziałam, że nie wolno mi z tego zrezygnować. Pierwsza wspólna noc była koszmarem: dotyk Piotra tak obcy, tak inny, w ogóle nie wywołujący podniecenia. Zapach orientalnej wody toaletowej dusił mnie zamiast podniecać, pocałunki
następnym partnerem.<br>- Z moim poprzednim narzeczonym, Arturem, byliśmy w związku przez blisko trzy lata. Seks był jedną z najważniejszych rzeczy, jakie nas łączyły - opowiada 25-letnia Izabela. - Znaliśmy nawzajem nasze ciała, nie musieliśmy mówić, żeby to drugie wiedziało, co ma w danym momencie zrobić. Rozstaliśmy się z różnych powodów, a ja bardzo szybko spotkałam Piotra. Zakochałam się wbrew sobie, spadło to na mnie niespodziewanie i było tak silne, że wiedziałam, że nie wolno mi z tego zrezygnować. Pierwsza wspólna noc była koszmarem: dotyk Piotra tak obcy, tak inny, w ogóle nie wywołujący podniecenia. Zapach orientalnej wody toaletowej dusił mnie zamiast podniecać, pocałunki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego