Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
dokąd nadchodzi wiele listów od Polaków z całego Środkowego Wschodu poszukujących rodzin i bliskich...
i dostrzegłam nagły żal w oczach Suzie i Duddie, które zdążyły już Hermie polubić, a i Felek posmutniał odrobinę, ale wkrótce nie odrywał już wzroku od ślicznych Australijek, i pomyślałem, jak może być taki zmienny?...
"Już ja ci pokażę!" - pogroziłam mu w myśli, ale natychmiast się z Utą i Hermie rozstałam: byłem chłopcem i miałem przy sobie dwie urocze dziewczyny...
a kiedy po chwili wstały od stołu i szły w stronę drzwi, mimo woli wpatrywałem się w ich powabne tyłeczki i powiedziałem do każdej z osobna to
dokąd nadchodzi wiele listów od Polaków z całego Środkowego Wschodu poszukujących rodzin i bliskich...<br>i dostrzegłam nagły żal w oczach Suzie i Duddie, które zdążyły już Hermie polubić, a i Felek posmutniał odrobinę, ale wkrótce nie odrywał już wzroku od ślicznych Australijek, i pomyślałem, jak może być taki zmienny?...<br>"Już ja ci pokażę!" - pogroziłam mu w myśli, ale natychmiast się z Utą i Hermie rozstałam: byłem chłopcem i miałem przy sobie dwie urocze dziewczyny...<br>a kiedy po chwili wstały od stołu i szły w stronę drzwi, mimo woli wpatrywałem się w ich powabne tyłeczki i powiedziałem do każdej z osobna to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego