Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
kwiatowe rabatki i trawniki. "Po co to? Komu to potrzebne?" - krzyczał i kazał w miejsce kwiatów posadzić warzywa. Kucharzowi zaś zabronił przyrządzać codziennie posiłki z mięsa, którego jego żołnierze nawet nie widywali. Nad smakowite szaszłyki czy pilaw przedkładał jogurt i warzywa, a szczególnie zieloną cebulę, którą pogryzał z chlebem jak jabłka.
A gdy odwiedził parcelę, na której murarze wznosili mu wspaniały pałac ufundowany przez jego saudyjskiego gościa Osamę ben Ladena, i zauważył wystające z murów zbrojeniowe pręty, szczerze zachwycony kazał je tak zostawić, by służyły jako znakomite wieszaki na ubrania i karabiny. Kazał też usunąć z łazienek sedesy i zamiast nich
kwiatowe rabatki i trawniki. "Po co to? Komu to potrzebne?" - krzyczał i kazał w miejsce kwiatów posadzić warzywa. Kucharzowi zaś zabronił przyrządzać codziennie posiłki z mięsa, którego jego żołnierze nawet nie widywali. Nad smakowite szaszłyki czy pilaw przedkładał jogurt i warzywa, a szczególnie zieloną cebulę, którą pogryzał z chlebem jak jabłka.<br>A gdy odwiedził parcelę, na której murarze wznosili mu wspaniały pałac ufundowany przez jego saudyjskiego gościa Osamę ben Ladena, i zauważył wystające z murów zbrojeniowe pręty, szczerze zachwycony kazał je tak zostawić, by służyły jako znakomite wieszaki na ubrania i karabiny. Kazał też usunąć z łazienek sedesy i zamiast nich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego