Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
autoperswazji. Tłumaczył sobie, że przecież tropikalny deszcz w środku nocy to i tak najmniejszy z kłopotów, które mogą spotkać podróżnika, i nie ma prawa wpływać na jego psychikę. "Jak chcę podbijać świat, skoro takie drobnostki wyprowadzają mnie z równowagi?" Trochę to pomogło, ale kiedy w Milan Hotel, najlepszej z tanich jadłodajni w mieście, okazało się, że toaleta jest tylko dla personelu, wpadł we wściekłość i zrobił karczemną awanturę.
Wygląda na to, że jeśli przed powrotem do Polski chce jeszcze popodróżować trochę po południowych Indiach, to musi wrócić statkiem jedenastego lutego. Tym samym, którym będą płynęły dziewczyny. Wątpił, żeby było go stać
autoperswazji. Tłumaczył sobie, że przecież tropikalny deszcz w środku nocy to i tak najmniejszy z kłopotów, które mogą spotkać podróżnika, i nie ma prawa wpływać na jego psychikę. "Jak chcę podbijać świat, skoro takie drobnostki wyprowadzają mnie z równowagi?" Trochę to pomogło, ale kiedy w Milan Hotel, najlepszej z tanich jadłodajni w mieście, okazało się, że toaleta jest tylko dla personelu, wpadł we wściekłość i zrobił karczemną awanturę. <br>Wygląda na to, że jeśli przed powrotem do Polski chce jeszcze popodróżować trochę po południowych Indiach, to musi wrócić statkiem jedenastego lutego. Tym samym, którym będą płynęły dziewczyny. Wątpił, żeby było go stać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego