Fajer</><br><br>Zwykle to my, kobiety, potrafimy znaleźć tysiąc i jeden powodów, dla których seks w danej chwili jest najmniej odpowiednim pomysłem. "Kochanie, zabierz te ręce, mówiłam ci, że mam migrenę" - to najbardziej klasyczna, znana od wieków wymówka. "Słonko, nie dzisiaj, za dwa dni będę miała okres i boli mnie prawy jajnik" - brzmi dobrze w ustach wyemancypowanej, świadomej swoich praw kobiety. Jeśli tylko chcemy, jesteśmy tuż przed, tuż po lub właśnie w samym środku okresu, a teorie, że seks pomaga zwalczyć PMS, uznajemy za brednie wariatów <orig>nieznających</> się na kobiecej psychice i anatomii. Wyszkolone przez pisma kobiece i dziesiątki artykułów o kobiecych