Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
dodatku światło, które rejestruje klisza, nie ma nic wspólnego z oświetleniowymi sztuczkami, jakie się robiło w teatrze. Teatr to jaskinia filozofów, powtarzali kolejni instruktorzy, powolne kiwające się cienie, inaczej niż film, który bardziej przypomina patrzenie przez kryształową kulę, wielki pryzmat rozszczepiający rzeczywistość na migotliwe, kolorowe klateczki, oko muchy, idiotyczny, ale jakże skuteczny podział.
Doszło do tego, że kiedy ich grupa miała spotkanie z siwiuteńkim, artretycznym Antonionim, Anglik zaczął kwestionować obsesję europejskiego kina na punkcie słowa "film": Spójrzmy trzeźwo, "film" to imperialny odruch, sztywna błona, którą strażnicy ikonosfery usiłują szczelnie rozciągnąć nad rzeczywistością, aby ją zamętnić i unieruchomić jak muchę, co innego
dodatku światło, które rejestruje klisza, nie ma nic wspólnego z oświetleniowymi sztuczkami, jakie się robiło w teatrze. Teatr to jaskinia filozofów, powtarzali kolejni instruktorzy, powolne kiwające się cienie, inaczej niż film, który bardziej przypomina patrzenie przez kryształową kulę, wielki pryzmat rozszczepiający rzeczywistość na migotliwe, kolorowe klateczki, oko muchy, idiotyczny, ale jakże skuteczny podział.<br>Doszło do tego, że kiedy ich grupa miała spotkanie z siwiuteńkim, artretycznym Antonionim, Anglik zaczął kwestionować obsesję europejskiego kina na punkcie słowa "film": Spójrzmy trzeźwo, "film" to imperialny odruch, sztywna błona, którą strażnicy ikonosfery usiłują szczelnie rozciągnąć nad rzeczywistością, aby ją zamętnić i unieruchomić jak muchę, co innego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego