Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
trzeba było przełożyć jego przesłuchania w prokuraturze i przed komisją śledczą.
Po kilkudziesięciu minutach do dziennikarzy wyszedł Zbigniew Wassermann (PiS). Potwierdził, że Miller przyznał się do rozmowy z Kulczykiem. Gdy posłowie pytali, o czym rozmawiano, Miller miał z uśmiechem odpowiedzieć: - O komisji, o tym, że dobrze, że została powołana.
Pytany, jak długo rozmawiali o komisji, Miller podał: - Minutę. Jakie inne tematy poruszano? - Nie pamiętam.
- Mamy podstawę podejrzewać, że uzgadniano wtedy wersje zeznań, kolejność i terminy przesłuchań - komentował poseł PiS.
Posłowie pytali dalej. Ale im dłużej trwało przesłuchanie, tym Miller mniej mówił. W końcu oznajmił stanowczo, że na spotkaniu na pewno nie było
trzeba było przełożyć jego przesłuchania w prokuraturze i przed komisją śledczą.<br>Po kilkudziesięciu minutach do dziennikarzy wyszedł &lt;name type="person"&gt;Zbigniew Wassermann&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;). Potwierdził, że &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; przyznał się do rozmowy z &lt;name type="person"&gt;Kulczykiem&lt;/&gt;. Gdy posłowie pytali, o czym rozmawiano, &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; miał z uśmiechem odpowiedzieć: - O komisji, o tym, że dobrze, że została powołana.<br>Pytany, jak długo rozmawiali o komisji, &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; podał: - Minutę. Jakie inne tematy poruszano? - Nie pamiętam.<br>- Mamy podstawę podejrzewać, że uzgadniano wtedy wersje zeznań, kolejność i terminy przesłuchań - komentował poseł &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;.<br>Posłowie pytali dalej. Ale im dłużej trwało przesłuchanie, tym &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; mniej mówił. W końcu oznajmił stanowczo, że na spotkaniu na pewno nie było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego