Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
cofnął w głąb łazienki. Tamten plecami się oparłszy o framugę, zapatrzył się w noc, która bezgłośnie oddychała ciszą i spokojem. Wyglądał na młodego człowieka. Jasna, na piersiach rozpięta koszula wyraźnie obrysowywała jego wysoką i nieruchomą sylwetkę.
Andrzej wpatrywał się w niego z napięciem. Więc to był wróg? Jeden z tych, jak mówił Waga, barbarzyńskich najeźdźców, którzy wielomilionową lawiną wyruszyli na podbój Europy. Lecz wbrew temu, co w tej chwili myślał, silniej go przejął i poruszył nagły odruch sympatii, który tamtego obcego i nieznanego człowieka uczynił mu naraz kimś prawie bliskim. O czym mógł myśleć ten młody Rosjanin, daleko rzucony od swojej ojczyzny
cofnął w głąb łazienki. Tamten plecami się oparłszy o framugę, zapatrzył się w noc, która bezgłośnie oddychała ciszą i spokojem. Wyglądał na młodego człowieka. Jasna, na piersiach rozpięta koszula wyraźnie obrysowywała jego wysoką i nieruchomą sylwetkę.<br>Andrzej wpatrywał się w niego z napięciem. Więc to był wróg? Jeden z tych, jak mówił Waga, barbarzyńskich najeźdźców, którzy wielomilionową lawiną wyruszyli na podbój Europy. Lecz wbrew temu, co w tej chwili myślał, silniej go przejął i poruszył nagły odruch sympatii, który tamtego obcego i nieznanego człowieka uczynił mu naraz kimś prawie bliskim. O czym mógł myśleć ten młody Rosjanin, daleko rzucony od swojej ojczyzny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego