Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
mebli. Wystawa przekonuje, że mimo pozorów drwiny i błazeństwa malarstwo to jest wielką sztuką opartą na perfekcji warsztatowej, doskonałej technice rysunku i ogromnej wrażliwości na barwę i światło.
Małgorzata Terlecka-Reksnis

Rozmowa z aktorem
Bogdan Łazuka
- Pan nas opuszcza?
- Tylko na chwilę. Udaję się gościnnie za ocean i rzeczywiście siedzę jak pani widzi na walizkach, może zresztą nie tyle na walizkach co na torbach. Boję się nawet, aby jak wrócę z tymi torbami nie poszedł.
- W myśl przysłowia?
- Właśnie. Może się okazać że człowiek wraca a tu już jest niepotrzebny. Świat jest dzisiaj tak znerwicowany...
- Czy Pan nie podchodzi do tego
mebli. Wystawa przekonuje, że mimo pozorów drwiny i błazeństwa malarstwo to jest wielką sztuką opartą na perfekcji warsztatowej, doskonałej technice rysunku i ogromnej wrażliwości na barwę i światło.<br>&lt;au&gt;Małgorzata Terlecka-Reksnis&lt;/&gt; &lt;page nr=26&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;&lt;tit&gt;Rozmowa z aktorem&lt;/&gt;<br>Bogdan Łazuka<br>- Pan nas opuszcza?<br>- Tylko na chwilę. Udaję się gościnnie za ocean i rzeczywiście siedzę jak pani widzi na walizkach, może zresztą nie tyle na walizkach co na torbach. Boję się nawet, aby jak wrócę z tymi torbami nie poszedł.<br>- W myśl przysłowia?<br>- Właśnie. Może się okazać że człowiek wraca a tu już jest niepotrzebny. Świat jest dzisiaj tak znerwicowany...<br>- Czy Pan nie podchodzi do tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego