Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 51
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
Europy. Niebezpieczna wydaje mi się natomiast retoryka "zagrożenia tożsamości". Niedawno premier Buzek zadeklarował, że rząd akceptuje integrację, ale pod warunkiem, iż nie naruszy ona naszej narodowej tożsamości. A przecież Francja, Niemcy czy Włochy należą do unii od dziesięcioleci i jakoś nie widać, by ich tożsamości cokolwiek zagrażało. Nawet małe państwa, jak Portugalia czy Luksemburg, które mogłyby zostać wchłonięte przez sąsiednie molochy, nie tylko nie odczuwają uszczerbku na tożsamości, ale przyczyniają się do kulturowego zróżnicowania unii.
- W Polsce panuje przekonanie, że w stosunku do Europy mamy wprawdzie deficyt cywilizacyjny, lecz za to przewyższamy ją chwalebną historią. Chętnie więc dokonalibyśmy transakcji: zasługi z
Europy. Niebezpieczna wydaje mi się natomiast retoryka "zagrożenia tożsamości". Niedawno premier Buzek zadeklarował, że rząd akceptuje integrację, ale pod warunkiem, iż nie naruszy ona naszej narodowej tożsamości. A przecież Francja, Niemcy czy Włochy należą do unii od dziesięcioleci i jakoś nie widać, by ich tożsamości cokolwiek zagrażało. Nawet małe państwa, jak Portugalia czy Luksemburg, które mogłyby zostać wchłonięte przez sąsiednie molochy, nie tylko nie odczuwają uszczerbku na tożsamości, ale przyczyniają się do kulturowego zróżnicowania unii.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- W Polsce panuje przekonanie, że w stosunku do Europy mamy wprawdzie deficyt cywilizacyjny, lecz za to przewyższamy ją chwalebną historią. Chętnie więc dokonalibyśmy transakcji: zasługi z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego