Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
czy transcendentnym fundamencie.
Po cóż to odwrócenie? Ależ po to właśnie, aby ocalić własną niepowtarzalność! "Wolność od" była wolnością pustą; aby zbudować dzieło (i tym samym zawładnąć czytelnikiem), należy zyskać "wolność ku"... ku wszystkiemu, z czego powstał Gombrowicz! Został on przecie ukształtowany przez tysiączne okoliczności i doświadczenia. Z żadnej możliwości, jaka tkwi - na przykład - w byciu Polakiem, ziemianinem, seksualnym dziwadłem, nie chce bynajmniej rezygnować. Bo też w imię czego? Ale nie ścierpi, aby cokolwiek zostało mu wmówione, narzucone.
To dopiero zadanie: swobodnie odzyskać własną polskość, rodzimą tradycję, zagadkową wielokształtność libido. Ale oryginalnie, po swojemu, z własnym stemplem. Przypomnę tylko przygody Gombrowicza
czy transcendentnym fundamencie.<br>Po cóż to odwrócenie? Ależ po to właśnie, aby ocalić własną niepowtarzalność! "Wolność od" była wolnością pustą; aby zbudować dzieło (i tym samym zawładnąć czytelnikiem), należy zyskać "wolność ku"... ku wszystkiemu, z czego powstał Gombrowicz! Został on przecie ukształtowany przez tysiączne okoliczności i doświadczenia. Z żadnej możliwości, jaka tkwi - na przykład - w byciu Polakiem, ziemianinem, seksualnym dziwadłem, nie chce bynajmniej rezygnować. Bo też w imię czego? Ale nie ścierpi, aby cokolwiek zostało mu wmówione, narzucone.<br>To dopiero zadanie: swobodnie odzyskać własną polskość, rodzimą tradycję, zagadkową wielokształtność libido. Ale oryginalnie, po swojemu, z własnym stemplem. Przypomnę tylko przygody Gombrowicza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego