Typ tekstu: Książka
Autor: Waniek Henryk
Tytuł: Opis podróży mistycznej z Oświęcimia do Zgorzelca 1257-1957
Rok: 1996
Rezydowały tam, gotowe przejawić swoją moc, jeśli
tylko wróżbita lub czarownik potrafił je zmusić do objawienia się.
Sądzi się, że właśnie w takich miejscach, w późniejszym rozwoju
historycznym, pojawiły się najpierw proste ołtarze, a wreszcie
skomplikowane budowle, będące ich pałacami. Tak miały, zdaniem
historyków religii, powstać pierwsze świątynie. Było to jakoby zbieżne
z faktem osiedlenia się mas ludzkich, których sacrum zostało - co
zrozumiałe - włączone do lokalnego życia wspólnotowego. Poza granicami
osady - wsi, grodu, miasta czy kraju - ziemia należała do ciemnego i
wrogiego żywiołu demonów. Można było - a nawet należało - w imieniu
świątyni stojącej w centrum kraju, zdobywać te peryferia, wydzierać je
Rezydowały tam, gotowe przejawić swoją moc, jeśli<br>tylko wróżbita lub czarownik potrafił je zmusić do objawienia się.<br>Sądzi się, że właśnie w takich miejscach, w późniejszym rozwoju<br>historycznym, pojawiły się najpierw proste ołtarze, a wreszcie<br>skomplikowane budowle, będące ich pałacami. Tak miały, zdaniem<br>historyków religii, powstać pierwsze świątynie. Było to jakoby zbieżne<br>z faktem osiedlenia się mas ludzkich, których sacrum zostało - co<br>zrozumiałe - włączone do lokalnego życia wspólnotowego. Poza granicami<br>osady - wsi, grodu, miasta czy kraju - ziemia należała do ciemnego i<br>wrogiego żywiołu demonów. Można było - a nawet należało - w imieniu<br>świątyni stojącej w centrum kraju, zdobywać te peryferia, wydzierać je
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego