no, wszystko wskazuje na to, że niebawem mnie pani kiedyś zobaczy.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Kiedyś.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Naprawdę zobaczy &lt;gap&gt; niech to przejdzie, bo stale mam jakieś prace dodatkowe albo, jak przyjdę do domu to mi się nic nie chce ogólnie, teraz kupiłam dla Julki mięso &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - To jest mały jamniczek?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Na sześć razy.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - To jest mały jamniczek?&lt;/&gt; <br>&lt;whon&gt; - Mały, czterokilogramowy.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - &lt;vocal desc="aha"&gt;, bo ja widziałam tamtego.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Nie, to ta jest jeszcze mniejsza jako jamnik, to znaczy wielkości średniego kota jest, raczej mniejszego niż większego, muszę z nią do fryzjera, bo jamniki &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Może do mnie, bo ja wczoraj się ostrzygłam &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Nie, ale bardzo dobrze pani się ostrzygła.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Przecież ja zawsze tak