Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się biją, tam klient korzysta. Ale nie zawsze.

Coraz tańsze przeloty, ubezpieczenia, połączenia telefoniczne. Niższe ceny papierosów, alkoholi i wielu innych towarów - to efekt wojen cenowych, jakie toczą się na polskim rynku. Gdzie przedsiębiorcy się biją, tam klient korzysta.

ADAM GRZESZAK

Fredric de Lerigon, dyrektor generalny spółki Tele2 Polska, ma jasno wytyczony cel: jego firma musi zostać drugim graczem na polskim rynku telekomunikacyjnym. Na razie nie chce mówić o pozycji Tele2, bo spółka działa od niedawna. Ale że niebawem będzie numerem 2, to jego zdaniem pewne. Jak ten cel osiągnie? To proste - niskimi cenami.

- Musimy być najtańszym operatorem niezależnie od okoliczności
się biją, tam klient korzysta. Ale nie zawsze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Coraz tańsze przeloty, ubezpieczenia, połączenia telefoniczne. Niższe ceny papierosów, alkoholi i wielu innych towarów - to efekt wojen cenowych, jakie toczą się na polskim rynku. Gdzie przedsiębiorcy się biją, tam klient korzysta.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ADAM GRZESZAK&lt;/&gt;<br><br>Fredric de Lerigon, dyrektor generalny spółki Tele2 Polska, ma jasno wytyczony cel: jego firma musi zostać drugim graczem na polskim rynku telekomunikacyjnym. Na razie nie chce mówić o pozycji Tele2, bo spółka działa od niedawna. Ale że niebawem będzie numerem 2, to jego zdaniem pewne. Jak ten cel osiągnie? To proste - niskimi cenami.<br><br>- Musimy być najtańszym operatorem niezależnie od okoliczności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego