Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że padł ofiarą spisku.
- Dla moich przeciwników największym moim błędem jest to, że się urodziłem - powiedział wczoraj Paksas w radiu Ziniu Radijas.
Renata Smailyte stała się sławna po ogłoszeniu raportu służb bezpieczeństwa w sprawie kontaktów otoczenia prezydenta, a być może jego samego także, z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi. Wyszło wówczas na jaw, że była ona łączniczką między otoczeniem prezydenta a litewskim i rosyjskim światem przestępczym. Miała się spotykać z rosyjskimi biznesmenami o wątpliwej reputacji oraz z Paksasem. Na prośbę Renaty Smailyte szef Służb Ochrony Pogranicza Algimantas Songaiła nieraz interweniował w sprawie ulgowego traktowania na granicy niektórych samochodów.
Smailyte zaprzecza, by była łączniczką
- Dla moich przeciwników największym moim błędem jest to, że się urodziłem - powiedział wczoraj Paksas w radiu Ziniu Radijas.
Renata Smailyte stała się sławna po ogłoszeniu raportu służb bezpieczeństwa w sprawie kontaktów otoczenia prezydenta, a być może jego samego także, z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi. Wyszło wówczas na jaw, że była ona łączniczką między otoczeniem prezydenta a litewskim i rosyjskim światem przestępczym. Miała się spotykać z rosyjskimi biznesmenami o wątpliwej reputacji oraz z Paksasem. Na prośbę Renaty Smailyte szef Służb Ochrony Pogranicza Algimantas Songaiła nieraz interweniował w sprawie ulgowego traktowania na granicy niektórych samochodów.
Smailyte zaprzecza, by była łączniczką
że padł ofiarą spisku.</><br><q><transl>- Dla moich przeciwników największym moim błędem jest to, że się urodziłem</></> - powiedział wczoraj <name type="person">Paksas</> w radiu <name type="org">Ziniu Radijas</>.<br><name type="person">Renata Smailyte</> stała się sławna po ogłoszeniu raportu służb bezpieczeństwa w sprawie kontaktów otoczenia prezydenta, a być może jego samego także, z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi. Wyszło wówczas na jaw, że była ona łączniczką między otoczeniem prezydenta a litewskim i rosyjskim światem przestępczym. Miała się spotykać z rosyjskimi biznesmenami o wątpliwej reputacji oraz z <name type="person">Paksasem</>. Na prośbę <name type="person">Renaty Smailyte</> szef <name type="org">Służb Ochrony Pogranicza</> <name type="person">Algimantas Songaiła</> nieraz interweniował w sprawie ulgowego traktowania na granicy niektórych samochodów.<br><name type="person">Smailyte</> zaprzecza, by była łączniczką
