Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Obie tendencje - odrzucania i przyswajania - były u Gombrowicza zawsze obecne. Jedna nie mogła pojawić się bez drugiej, ponieważ ich nierozwiązalna opozycja określała właśnie pole wyobraźni pisarza. Tak więc dopiero po ewolucji Gombrowicza można - paradoksalnie - rozpoznać, jak głęboko pozostał sobie wierny. Zapewne początkowo przeważało szyderstwo z domowej tradycji. Ferdydurke rozlicza się jawnie z obyczajem i kulturą przedwojennej Polski. Trans-Atlantyk sięga dalej i pokazuje, jak "ojczyznę" zastąpić "synczyzną", chociaż narrator uchyla się w istocie przed oboma rozwiązaniami. Wreszcie Ślub, najbardziej radykalny, układa się w "mszę ludzką", dzięki której człowiek zastępuje Boga, jedyną Istotę, która mogłaby zagwarantować absolutny byt wartościom. Może więc Gombrowicz
Obie tendencje - odrzucania i przyswajania - były u Gombrowicza zawsze obecne. Jedna nie mogła pojawić się bez drugiej, ponieważ ich nierozwiązalna opozycja określała właśnie pole wyobraźni pisarza. Tak więc dopiero po ewolucji Gombrowicza można - paradoksalnie - rozpoznać, jak głęboko pozostał sobie wierny. Zapewne początkowo przeważało szyderstwo z domowej tradycji. Ferdydurke rozlicza się jawnie z obyczajem i kulturą przedwojennej Polski. Trans-Atlantyk sięga dalej i pokazuje, jak "ojczyznę" zastąpić "synczyzną", chociaż narrator uchyla się w istocie przed oboma rozwiązaniami. Wreszcie Ślub, najbardziej radykalny, układa się w "mszę ludzką", dzięki której człowiek zastępuje Boga, jedyną Istotę, która mogłaby zagwarantować absolutny byt wartościom. Może więc Gombrowicz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego