Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
Przeobraża się los,
Młodym droga szeroka,
Młodym droga na wprost!

Lećcie, lećcie, orlęta,
Zegar dziejów już bił,
Wasza sprawa jest święta,
Droga w przyszłość wytknięta,
Lećcie, lećcie, orlęta,
Póki życia i sił!



* * *
Leżą umarli
umarli leżą
wierni pacierzom -
Szumy przestrzenne
tumy kamienne
śmierciom nie wierzą.

Kamienie mówią
kamienie krzyczą
kamienie jęczą -
Bóg się obudził
w swej czarnej norze
pod gwiazd przełęczą.

I odpowiedział
przewlekłym rykiem
pomrukiem zwierza -
Kamienie jęczą
mową podziemną
śpiewem pacierza.

Zwęża się czarna
dal planetarana
w głębię studzienną -
Usta przedwieczne
milczą nad nami
mową kamienną.



LIRYCZNE INTERMEZZO
Niechaj po mojej śmierci nie będzie minuty ciszy!
Nie wolno, by
Przeobraża się los,<br>Młodym droga szeroka,<br> Młodym droga na wprost!<br><br>Lećcie, lećcie, orlęta,<br> Zegar dziejów już bił,<br>Wasza sprawa jest święta,<br>Droga w przyszłość wytknięta,<br>Lećcie, lećcie, orlęta,<br> Póki życia i sił!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;* * *<br>Leżą umarli<br> umarli leżą<br> wierni pacierzom -<br>Szumy przestrzenne<br> tumy kamienne<br> śmierciom nie wierzą.<br><br>Kamienie mówią<br> kamienie krzyczą<br> kamienie jęczą -<br>Bóg się obudził<br> w swej czarnej norze<br> pod gwiazd przełęczą.<br><br>I odpowiedział<br> przewlekłym rykiem<br> pomrukiem zwierza -<br>Kamienie jęczą<br> mową podziemną<br> śpiewem pacierza.<br><br>Zwęża się czarna<br> dal planetarana<br> w głębię studzienną -<br>Usta przedwieczne<br> milczą nad nami<br> mową kamienną.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;LIRYCZNE INTERMEZZO&lt;/&gt;<br>Niechaj po mojej śmierci nie będzie minuty ciszy!<br>Nie wolno, by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego