dokumentalnego Programu Pierwszego Telewizji Polskiej, kierowana przez słynnego Andrzeja Fidyka, który tak mówi o Dederce: To świetny reżyser. Widzę pokrewieństwo w naszym podejściu do dokumentu. Chodzi o to, by rzeczywistość komentowała samą siebie.<br>Trzyosobowe kolegium kolaudacyjne redakcji oceniło utwór jako "posiadający trwałą wartość" i wystawiło mu dwie znakomite oceny i jedną wybitną. Na VII Festiwalu Mediów "Człowiek w zagrożeniu" w listopadzie 1997 roku film Dederki, wyświetlany wśród ponad pięćdziesięciu innych, nie miał konkurentów do Grand Prix. Dostał nagrodę prezesa TVP SA - 6 tysięcy zł - i list gratulacyjny od Ryszarda Miazka.<br>W ostatnim dniu imprezy, 22 listopada zanim jeszcze jury ogłosiło swój