Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
ze wschodu, zagłuszony świstem, rykiem i jazz-bandem orkiestry kapitalistycznej, rzucony stąd, z Paryża, wstrząśnie całą Europą. Czy dobrze zrozumiałem waszą myśl, towarzyszu Courreau?
Towarzysz Courreau skłonił głowę.
Po chwili milczenia zabrał głos towarzysz Durail, trzymający się dotychczas na uboczu:
- Plan towarzyszy Courreau i Maraka jest bardzo piękny, obawiam się jednak, że niewykonalny. Towarzysze Courreau i Marac nie biorą pod uwagę jednej prawdy, przykrej lecz realnej: po to, żeby wytrwać przez długie miesiące w pierścieniu kordonu, nie wystarczy, by Europa zostawiła nas w spokoju .
Trzeba jeszcze mieć co włożyć do gęby. Trzeba nakarmić trzydzieści dwa tysiące ludzi, którzy wygłodowali się już
ze wschodu, zagłuszony świstem, rykiem i jazz-bandem orkiestry kapitalistycznej, rzucony stąd, z Paryża, wstrząśnie całą Europą. Czy dobrze zrozumiałem waszą myśl, towarzyszu Courreau?<br>Towarzysz Courreau skłonił głowę.<br>Po chwili milczenia zabrał głos towarzysz Durail, trzymający się dotychczas na uboczu:<br>- Plan towarzyszy Courreau i Maraka jest bardzo piękny, obawiam się jednak, że niewykonalny. Towarzysze Courreau i Marac nie biorą pod uwagę jednej prawdy, przykrej lecz realnej: po to, żeby wytrwać przez długie miesiące w pierścieniu kordonu, nie wystarczy, by Europa zostawiła nas w spokoju &lt;page nr=270&gt;.<br> Trzeba jeszcze mieć co włożyć do gęby. Trzeba nakarmić trzydzieści dwa tysiące ludzi, którzy wygłodowali się już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego