Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalczykowa Alina
Tytuł: Dramat i teatr romantyczny
Rok: 1997
pewnością teatr "romantyczny".
O tym teatrze nader krytycznie pisał w listopadzie 1815 roku (gdy Mickiewicz właśnie wstąpił na uniwersytet) w "Tygodniku Wileńskim" autor, ukrywający się pod pseudonimem Ipsylonik. Twierdził, iż aktorzy "niżsi są od wielkich charakterów, które na siebie biorą", że mają wspólne wady: „płaczliwe mówienie, deklamacja prawie żadna; jednakość gestów; w komedii przesada i dodatki niepotrzebne, które pospolicie diabłami lub innymi grubymi, uszy i przystojność rażącymi, trącą wyrazami. Alegorie, nadto jasne, nie w miejscu i źle użyte, bo czynią zgorszenie dla obojej płci widzów", wszyscy grają role jak popadnie - . Rażą niedopasowane do ról kostiumy i bezsensownie używane rekwizyty - na
pewnością teatr "romantyczny".<br>O tym teatrze nader krytycznie pisał w listopadzie 1815 roku (gdy Mickiewicz właśnie wstąpił na uniwersytet) w "Tygodniku Wileńskim" autor, ukrywający się pod pseudonimem Ipsylonik. Twierdził, iż aktorzy "niżsi są od wielkich charakterów, które na siebie biorą", że mają wspólne wady: &lt;q&gt;&#132;płaczliwe mówienie, deklamacja prawie żadna; jednakość gestów; w komedii przesada i dodatki niepotrzebne, które pospolicie diabłami lub innymi grubymi, uszy i przystojność rażącymi, trącą wyrazami. Alegorie, nadto jasne, nie w miejscu i źle użyte, bo czynią zgorszenie dla obojej płci widzów"&lt;/&gt;, wszyscy grają role jak popadnie - &lt;gap&gt;. Rażą niedopasowane do ról kostiumy i bezsensownie używane rekwizyty - na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego