Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
sprawę rozkręciła jedna z matek. Pomógł sołtys, nie dlatego, że to był jego obowiązek - bo nie był - tylko dlatego, że sam jest dziadkiem. - Skrzyknął kobitki, policzył dzieciaki i ruszyło. Teraz nawet w zimie przychodzi w piecu palić, żeby dzieciaki nie marzły - mówi pomysłodawczyni Agnieszka Zięzio-Koralewska z Wólki. Koszt pobytu jednego dziecka w ośrodku to ok. 70 zł miesięcznie, pensję nauczycielce wypłaca samorząd. A jeśli już jest sala, gdzie dzieci mogą się bawić, i nauczycielka, która się zajmie edukacją, to wszystkie dodatki - herbatki, przekąski - robią sami rodzice. A przy okazji wychodzą ze swoich skorupek. "Nasze spotkania były okazją do lepszego poznania się
sprawę rozkręciła jedna z matek. Pomógł sołtys, nie dlatego, że to był jego obowiązek - bo nie był - tylko dlatego, że sam jest dziadkiem. - Skrzyknął kobitki, policzył dzieciaki i ruszyło. Teraz nawet w zimie przychodzi w piecu palić, żeby dzieciaki nie marzły - mówi pomysłodawczyni Agnieszka Zięzio-Koralewska z Wólki. Koszt pobytu jednego dziecka w ośrodku to ok. 70 zł miesięcznie, pensję nauczycielce wypłaca samorząd. A jeśli już jest sala, gdzie dzieci mogą się bawić, i nauczycielka, która się zajmie edukacją, to wszystkie dodatki - herbatki, przekąski - robią sami rodzice. A przy okazji wychodzą ze swoich skorupek. "Nasze spotkania były okazją do lepszego poznania się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego