się ginekolodzy twierdzący, że wedle ich oceny nie ma realnych szans na urodzenie całej ósemki żywej, dlatego nalegają na zabicie sześciu płodów, by urodzić dwoje żywych dzieci. Powoływali się przy tym na niedawny przykład jej rodaczki, która spodziewając się bliźniaków, poprosiła o zabicie jednego z nich, gdyż zamierzała urodzić tylko jedno dziecko. Na szantaż ze strony narzeczonego wielkonakładowy "News of the World" odpowiedział obietnicą podniesienia wysokości obiecanej kwoty, a na zalecenia lekarzy brukowiec zareplikował, że jeśli Mandy urodzi choćby sześcioraczki, to i tak przekażą jej całą sumę. Ostatecznie pani Allwood urodziła ośmioro martwych dzieci. <br>Zachowanie się Mandy, jej narzeczonego, lekarzy i mediów