Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
z ran. Ginęły opuszczane przez całe oddziały, które przechodziły pod komendę zwycięskich komendantów. Afgańscy wojownicy walczyli nie po to, by umierać. Najwspanialszymi zwycięstwami były te, które nie wymagały żadnych poświęceń.
Długo wahałem się, czy należy pytać Afgańczyków o zdrady, które stały się częścią ich życia. W moim świecie byłoby to jednoznaczne z ingerencją w sprawy najbardziej prywatne, wstydliwe.
Abdul Samad, którego zagadnąłem o to pod Chodża Gharem na północy kraju, nie sprawiał jednak wrażenia zakłopotanego. Pytanie go raczej rozbawiło. Przed laty był oficerem komunistycznej armii rządowej. Pierwszy raz zdradził, gdy wraz ze swoim dowódcą, generałem Dostumem, przeszedł na stronę rebeliantów Massuda
z ran. Ginęły opuszczane przez całe oddziały, które przechodziły pod komendę zwycięskich komendantów. Afgańscy wojownicy walczyli nie po to, by umierać. Najwspanialszymi zwycięstwami były te, które nie wymagały żadnych poświęceń.<br>Długo wahałem się, czy należy pytać Afgańczyków o zdrady, które stały się częścią ich życia. W moim świecie byłoby to jednoznaczne z ingerencją w sprawy najbardziej prywatne, wstydliwe.<br>Abdul Samad, którego zagadnąłem o to pod Chodża Gharem na północy kraju, nie sprawiał jednak wrażenia zakłopotanego. Pytanie go raczej rozbawiło. Przed laty był oficerem komunistycznej armii rządowej. Pierwszy raz zdradził, gdy wraz ze swoim dowódcą, generałem Dostumem, przeszedł na stronę rebeliantów Massuda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego