siła, wytrzymałość i zręczność decydowały o zwycięstwie, ale także inteligencja i przytomność umysłu. Chłopcy naoliwiają ciała, wcierają starannie tłuszcz w skórę. Kalias już przedtem nasmarował się, więc teraz natarł tylko jeszcze raz ramiona i położył się na piasek. W tym momencie podbiegł do niego Efebus.<br>- Kaliasie, masz tu oliwę!... - krzyknął jednym tchem.<br>Kalias przecząco machnął ręką.<br>- Już się nasmarowałem, zabierz.<br>- Cudowna oliwa, bierz! - zawołał błagalnie Efebus.<br>- Nie plącz się tu, nie wolno! - krzyknął ostro helladonik.<br>Efebus cofnął się między widzów i oto ze zgrozą ujrzał, że Kalias cudowną, zieloną oliwę wręczył swemu przeciwnikowi, który go widocznie poprosił o to, a sam beztrosko