Typ tekstu: Książka
Autor: Miciński Bolesław
Tytuł: Podróże do piekieł
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
dostrzegalny, bo zakryty potężnym profilem
- cieniem głowy Emanuela Kanta. Blask świec odbity od
ram portretu rozsypuje po ścianie złoty pył nad wysokim
czołem.
Rozchwiany cień przesuwa się po ścianie i gaśnie w czarnym
prostokącie okna. Wysoko, na kantowskim gwiaździstym niebie,
srebrzą się przez chwilę krople odległych
światów, zanim je przesłoni jedwabna firanka. Ciemny
profil płowieje na zielonym płótnie, oddala i pochyla nad
książką.
Teraz jest godzina lektury.
Stronice dzieła holenderskiego myśliciela szeleszczą
w białych, jakby papierowych, dłoniach: "owady, zamieszkujące
czuprynę żebraka, zwykły nazywać swe domostwo
globem olbrzymim, a siebie - arcydziełem stworzenia. Aż
raz jeden z nich - jakby Fontenelle gatunku - wskazując na
dostrzegalny, bo zakryty potężnym profilem<br>- cieniem głowy Emanuela Kanta. Blask świec odbity od<br>ram portretu rozsypuje po ścianie złoty pył nad wysokim<br>czołem.<br> Rozchwiany cień przesuwa się po ścianie i gaśnie w czarnym<br>prostokącie okna. Wysoko, na kantowskim gwiaździstym niebie,<br>srebrzą się przez chwilę krople odległych<br>światów, zanim je przesłoni jedwabna firanka. Ciemny<br>profil płowieje na zielonym płótnie, oddala i pochyla nad<br>książką.<br> Teraz jest godzina lektury.<br> Stronice dzieła holenderskiego myśliciela szeleszczą<br>w białych, jakby papierowych, dłoniach: "owady, zamieszkujące<br>czuprynę żebraka, zwykły nazywać swe domostwo<br>globem olbrzymim, a siebie - arcydziełem stworzenia. Aż<br>raz jeden z nich - jakby Fontenelle gatunku - wskazując na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego