Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
Tu już jej losy zaczynają splatać się z moimi. Latem 1949 roku chodziliśmy po Paryżu, dokąd przyleciałem w drodze z Ameryki do Polski. Nela wiodła żywot wprawnego głodomora, za jakieś grosze wynajmując pokój w słynnej ruderze malarzy La Cité Falgui`ere i zarabiając trochę w stacji Polskiej Akademii Umiejętności u jej dawnego profesora, Wędkiewicza. Lubił ją jednak i popierał ówczesny ambasador Jerzy Putrament, obiecując jej lektorat w Lyonie. W mojej z nią przyjaźni nie było podtekstu erotycznego. Mieć kogoś, z kim można było mówić absolutnie szczerze o sytuacji politycznej w Polsce, było dla mnie wyjątkowo cenne. Te parę tygodni to był Paryż
Tu już jej losy zaczynają splatać się z moimi. Latem 1949 roku chodziliśmy po Paryżu, dokąd przyleciałem w drodze z Ameryki do Polski. Nela wiodła żywot wprawnego głodomora, za jakieś grosze wynajmując pokój w słynnej ruderze malarzy La Cité Falgui`ere i zarabiając trochę w stacji Polskiej Akademii Umiejętności u jej dawnego profesora, Wędkiewicza. Lubił ją jednak i popierał ówczesny ambasador Jerzy Putrament, obiecując jej lektorat w Lyonie. W mojej z nią przyjaźni nie było podtekstu erotycznego. Mieć kogoś, z kim można było mówić absolutnie szczerze o sytuacji politycznej w Polsce, było dla mnie wyjątkowo cenne. Te parę tygodni to był Paryż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego