Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
Bestii i jej obrazu!
Odwrócił się. Już spokojniejszy.
- A wy - rzekł do Reynevana i Szarleja - teraz macie okazję przekonać mnie co do waszych prawdziwych intencji. Widzieliście, co robimy z papieżnickim klechami. Zaręczam wam, że to fraszka w porównaniu z tym, co spotyka biskupich szpiegów. Dla takich nie mamy zmiłowania, nawet jeśli są rodzonymi braćmi Piotra z Bielawy. Jakżeż więc? Nadal błagacie o pomoc, pragniecie do mnie dołączyć?
- Nie jesteśmy szpiegami - wybuchnął Reynevan. - Obelżywe są dla nas wasze podejrzenia! I wcale nie błagamy o waszą pomoc! Przeciwnie, to my możemy pomóc wam! Choćby przez pamięć mego brata, o którym dużo się tu mówi
Bestii i jej obrazu! <br>Odwrócił się. Już spokojniejszy.<br>- A wy - rzekł do Reynevana i Szarleja - teraz macie okazję przekonać mnie co do waszych prawdziwych intencji. Widzieliście, co robimy z papieżnickim klechami. Zaręczam wam, że to fraszka w porównaniu z tym, co spotyka biskupich szpiegów. Dla takich nie mamy zmiłowania, nawet jeśli są rodzonymi braćmi Piotra z Bielawy. Jakżeż więc? Nadal błagacie o pomoc, pragniecie do mnie dołączyć? <br>- Nie jesteśmy szpiegami - wybuchnął Reynevan. - Obelżywe są dla nas wasze podejrzenia! I wcale nie błagamy o waszą pomoc! Przeciwnie, to my możemy pomóc wam! Choćby przez pamięć mego brata, o którym dużo się tu mówi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego