Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomek Jerzy
Tytuł: Renesans
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1973
rozgoryczenia widokiem politycznych machinacji, poczucie bezradności i daremności ludzkich zabiegów wobec postanowień porządku Boskiego. Pieśń kończy się zgryźliwym przypomnieniem legendy o wyborze króla Leszka: gonitwa kandydatów aż do umieszczonego na mecie słupa rozstrzygnęła wtedy spór:

Precz, krasomówce! Wywody na stronę!
A my gdzie w polu na słupie koronę
Zawieśmy złotą; jesli nie mędrszemu,
Niech ją da szczęście przynajmniej rętszemu.


Odosobnienie czarnoleskie byłoby zrozumiałą konsekwencją rozczarowań. Jeśli przedtem poeta coraz częściej bywał w Czarnolesie, to teraz osiadł w nim trwale. W pierwszej połowie 1575 r. Jan Kochanowski poślubił Dorotę Podlodowską. Niebawem na świat zaczęły przychodzić dzieci. Ale przecież nie został domatorem. Wtedy
rozgoryczenia widokiem politycznych machinacji, poczucie bezradności i daremności ludzkich zabiegów wobec postanowień porządku Boskiego. Pieśń kończy się zgryźliwym przypomnieniem legendy o wyborze króla Leszka: gonitwa kandydatów aż do umieszczonego na mecie słupa rozstrzygnęła wtedy spór:<br><br>&lt;q&gt;Precz, krasomówce! Wywody na stronę!<br>A my gdzie w polu na słupie koronę<br>Zawieśmy złotą; jesli nie mędrszemu,<br>Niech ją da szczęście przynajmniej rętszemu.&lt;/&gt;<br><br><br>Odosobnienie czarnoleskie byłoby zrozumiałą konsekwencją rozczarowań. Jeśli przedtem poeta coraz częściej bywał w Czarnolesie, to teraz osiadł w nim trwale. W pierwszej połowie 1575 r. Jan Kochanowski poślubił Dorotę Podlodowską. Niebawem na świat zaczęły przychodzić dzieci. Ale przecież nie został domatorem. Wtedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego