Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
mnie, moje drzewa... to było dla mnie... Ma to być pierwszorzędną zachętą. Przecież coś, co było dla ginekologa, musi być pierwszorzędne. I tak stoimy koło kominka i ginekolog mówi do Flory: "Niech pani usiądzie". Tak, nie ulega wątpliwości, że jest

powyżej wieku, w jakim bywają jego klientki... Kiedy uzgodniliśmy szczegóły jutrzejszej umowy, to właściwie nie chcemy się dalej widzieć. Ani on mnie, ani ja jego... "Już-już, szybko, dziś, jutro, bo potem wyjeżdżam. - I dodaje: - Tu nie mam nic do roboty - jestem obywatelem niemieckim i mieszkam w Niemczech..." A narastające wątpliwości? Im bardziej zaciska się termin, tym bardziej rosną, potężnieją... Ach
mnie, moje drzewa... to było dla mnie... Ma to być pierwszorzędną zachętą. Przecież coś, co było dla ginekologa, musi być pierwszorzędne. I tak stoimy koło kominka i ginekolog mówi do Flory: "Niech pani usiądzie". Tak, nie ulega wątpliwości, że jest<br> &lt;page nr=98&gt;<br> powyżej wieku, w jakim bywają jego klientki... Kiedy uzgodniliśmy szczegóły jutrzejszej umowy, to właściwie nie chcemy się dalej widzieć. Ani on mnie, ani ja jego... "Już-już, szybko, dziś, jutro, bo potem wyjeżdżam. - I dodaje: - Tu nie mam nic do roboty - jestem obywatelem niemieckim i mieszkam w Niemczech..." A narastające wątpliwości? Im bardziej zaciska się termin, tym bardziej rosną, potężnieją... Ach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego