Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
głowy.
- Niemało - zauważył z uśmiechem Mühlhaus. - A co powiedzą nam najbliżsi współpracownicy radcy?
"Nic innego, czego nie powiedziałby Mock" - mówiła wyraźnie mina milczącego Ehlersa. Natomiast Meinerer miał coś do dodania.
- Myślę, że trzeba by sprawdzić te daty pod kątem znaczenia liczb. Może mają one znaczenie symboliczne. Należałoby zatrudnić jakiegoś znawcę kabały.
Kleks kapnął na stenogram Lewina. Stary stenograf najpierw westchnął, a potem rozpostarł ręce, wyciągnął je ku niebu i krzyknął:
- No nie, nie wytrzymam, gdy słyszę takie głupoty! On chce - pokazał palcem na Meinerera - zatrudnić kabalistę! Czy pan w ogóle wie, co to jest kabała?!
- Czy ktoś pana prosił o zdanie
głowy.<br>- Niemało - zauważył z uśmiechem Mühlhaus. - A co powiedzą nam najbliżsi współpracownicy radcy?<br>"Nic innego, czego nie powiedziałby Mock" - mówiła wyraźnie mina milczącego Ehlersa. Natomiast Meinerer miał coś do dodania.<br>- Myślę, że trzeba by sprawdzić te daty pod kątem znaczenia liczb. Może mają one znaczenie symboliczne. Należałoby zatrudnić jakiegoś znawcę kabały.<br>Kleks kapnął na stenogram Lewina. Stary stenograf najpierw westchnął, a potem rozpostarł ręce, wyciągnął je ku niebu i krzyknął:<br>- No nie, nie wytrzymam, gdy słyszę takie głupoty! On chce - pokazał palcem na Meinerera - zatrudnić kabalistę! Czy pan w ogóle wie, co to jest kabała?!<br>- Czy ktoś pana prosił o zdanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego