jak Hannawald, lepsze występy przeplata fatalnymi wpadkami. Jemu spokojne treningi zawsze pomagały, ale na krótko. Nigdy nie potrafił utrzymać długo wysokiej formy.<br>&lt;tit1&gt;Armia zrobi z ciebie skoczka&lt;/&gt;<br>Po zakończeniu nauki w gimnazjum w 2002 roku wielka nadzieja fińskich skoków, Matti Hautamaeki wpadł w dołek. Skakał słabo, groziło mu usunięcie z kadry. Rekordziście świata - fenomenalne 231 metrów w Planicy - przyszła z pomocą armia. Po odbyciu służby zasadniczej w Mattiego wstąpił nowy duch i nowe siły, co zaowocowało srebrnym medalem mistrzostw świata i wspomnianym rekordem świata.<br>&lt;tit1&gt;Po przerwie tak samo&lt;/&gt;<br>Fatalnie skaczącemu od olimpiady w Salt Lake City Martinowi Schmittowi trenerzy zaaplikowali przerwę