Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 27.3
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1998
innymi dorosłymi ludźmi, ci drudzy wiedzą, że tamci udają, a ci pierwsi wiedzą, iż tamci wiedzą, że to wszystko na niby. To jest taki kontrakt, że dopóki sztuka robienia w konia trwa, to nie wypada przerywać. I dopiero po zakończeniu (spektaklu lub kadencji) ci drudzy rozliczą tych pierwszych.

Cała plantacja kaktusów wyrośnie mi na dłoni, jeśli powołanie kolejnej komisji zapobiegnie biurokracji - tej w gminie i tej w ministerstwach. Natomiast nie sądzę, by nawet największy entuzjasta obecnego rządu dał głowę, iż komisja do walki z biurokracją nie będzie... zbiurokratyzowana. Bo przecież nie sam szef będzie siedział przy "gorącym telefonie" dla ofiar biurokracji
innymi dorosłymi ludźmi, ci drudzy wiedzą, że tamci udają, a ci pierwsi wiedzą, iż tamci wiedzą, że to wszystko na niby. To jest taki kontrakt, że dopóki sztuka robienia w konia trwa, to nie wypada przerywać. I dopiero po zakończeniu (spektaklu lub kadencji) ci drudzy rozliczą tych pierwszych.<br><br> Cała plantacja kaktusów wyrośnie mi na dłoni, jeśli powołanie kolejnej komisji zapobiegnie biurokracji - tej w gminie i tej w ministerstwach. Natomiast nie sądzę, by nawet największy entuzjasta obecnego rządu dał głowę, iż komisja do walki z biurokracją nie będzie... zbiurokratyzowana. Bo przecież nie sam szef będzie siedział przy "gorącym telefonie" dla ofiar biurokracji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego