lepiej przekuć ją w perspektywę sukcesu. Tym razem do Kalifornii polecą inni, ale ty zakwalifikowałeś się na imprezę do Turcji. Jeśli i ta poprzeczka okazała się za wysoka, firma doceni twój wysiłek, fundując ci weekend na poligonie w Drawsku Pomorskim. Przejedziesz się z szefem czołgiem, postrzelasz nabojami z farbą z kałasznikowa, poznasz ludzi z innych oddziałów. W przyszłym roku, jak się sprężysz, na pewno trafisz na szczyt.<br>Ale ci, którzy już go osiągnęli, zrobią wszystko, żeby nie dać się zepchnąć. Uświadamiają to sobie już w momencie, gdy na zagłówkach foteli w samolocie zobaczą logo swojej firmy, a czasem (w zależności od