ja zadzwonię jeszcze.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- To zadzwoń, a ja w każdym razie...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- A niepotrzebne są ci te rysunki twoje.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- Wyrzuć, na razie nie są mi potrzebne.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;- To co, mogę zużyć jako kalkę.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- Możesz zużyć, bo ja już wiesz mam tych pamiątek, nie chcę &lt;gap&gt; że zużyj sobie na coś. Wiesz, a ja tych kalek też trochę mam, także możesz sobie zużyć, nie wierzę, żebym jeszcze do tego wróciła, a, wiesz, ani cierpliwości, ani wzroku, ani, wiesz, ani zapału, także nic mnie w tą stronę nie skłoni...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- To żmudne.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- To jest bardzo upierdliwe takie...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Dokładnie...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- ... nie wrócę do tego, nie na moje nerwy, także to