Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
z bazylią (dzieło Antoniego). Pomiędzy talerzami bezprzewodowy telefon. W każdej chwili może być potrzebny. Gdy zadzwoni Ania i Szaman będzie musiał ukryć się w pokoju i zeznawać, a ona opowie mu o swoich fobiach (boi się widliszków i wiertarek elektrycznych) albo gdy już Kudłaty najedzony kiełbaskami, po kilku drinkach wyjmie kalendarzyk z magicznymi numerami i zacznie dzwonić do wszystkich swoich zaprzeszłych miłości, pięciominutowych narzeczonych, nieskonsumowanych kochanek, przyjaciółek od serca, sąsiadek, sekretarek z pracy, tancerek z Go-Go. Matka z zabandażowaną nogą. Patrz bracie, popękały mi chrząstki w stopie, kurwa, jak ja teraz będę chodził, nie mówiąc już o tańczeniu. I rzeczywiście
z bazylią (dzieło Antoniego). Pomiędzy talerzami bezprzewodowy telefon. W każdej chwili może być potrzebny. Gdy zadzwoni Ania i Szaman będzie musiał ukryć się w pokoju i zeznawać, a ona opowie mu o swoich fobiach (boi się widliszków i wiertarek elektrycznych) albo gdy już Kudłaty najedzony kiełbaskami, po kilku drinkach wyjmie kalendarzyk z magicznymi numerami i zacznie dzwonić do wszystkich swoich zaprzeszłych miłości, pięciominutowych narzeczonych, nieskonsumowanych kochanek, przyjaciółek od serca, sąsiadek, sekretarek z pracy, tancerek z Go-Go. Matka z zabandażowaną nogą. Patrz bracie, popękały mi chrząstki w stopie, kurwa, jak ja teraz będę chodził, nie mówiąc już o tańczeniu. I rzeczywiście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego