w latach 90 zaczęło grozić im zawalenie. Rozpoczęty w 1995 roku remont jest bardzo skromnie finansowany przez państwo, nie rokuje to więc szybkiego ukończenia.<br>Dyrekcja Zamku zdecydował się na sfinansowanie tych prac kredytem bankowym. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił &lt;name type="org"&gt;PKO BP&lt;/&gt; . Akt podpisania umowy nastąpił 29 październik ub. r.. "Ten dokument jest kamieniem milowym w stosunkach między sferą finansową a sferą kultury" - stwierdził podczas uroczystości prof. Andrzej Rottermund, dyrektor Zamku Królewskiego. Obecny przy podpisaniu umowy minister kultury Waldemar Dąbrowski podkreślił, że po raz pierwszy cierpiąca na brak pieniędzy instytucja kultury decyduje się na taki krok. Powstają w ten sposób nowe standardy współpracy między instytucją