Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 18/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
w środkach: bili wszystkich, których udało się im złapać i demolowali samochody. - Złamałem na nim kij - Tomasz K. pochwalił się w pewnym momencie Monice Sz.

Później porwano Tomka. W trakcie jazdy do mieszkania Moniki przy ul. Kondratowicza kobieta opatrzyła Tomkowi zakrwawioną głowę. Wzbudziło to atak śmiechu u chłopaków.

Zabójstwo nad kanałkiem

Już w mieszkaniu ręce i nogi chłopaka związano kablem, przywiązano go do kaloryfera i znęcano się nad nim. W pewnym momencie Monika zadzwoniła nawet do matki Jaworskiego z pytaniem, czy nie wie, gdzie jest jej dziecko?!

Nad ranem bandyci obcięli Tomkowi włosy. Przed godz. 14 przewieziono go nad Kanałek Żerański
w środkach: bili wszystkich, których udało się im złapać i demolowali samochody. - Złamałem na nim kij - Tomasz K. pochwalił się w pewnym momencie Monice Sz.<br><br>Później porwano Tomka. W trakcie jazdy do mieszkania Moniki przy ul. Kondratowicza kobieta opatrzyła Tomkowi zakrwawioną głowę. Wzbudziło to atak śmiechu u chłopaków.<br><br>&lt;tit&gt;Zabójstwo nad kanałkiem&lt;/&gt;<br><br>Już w mieszkaniu ręce i nogi chłopaka związano kablem, przywiązano go do kaloryfera i znęcano się nad nim. W pewnym momencie Monika zadzwoniła nawet do matki Jaworskiego z pytaniem, czy nie wie, gdzie jest jej dziecko?!<br><br>Nad ranem bandyci obcięli Tomkowi włosy. Przed godz. 14 przewieziono go nad Kanałek Żerański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego