Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.26 (21)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
solarium rzucili się do ucieczki. Na szczęście pracownicy w ciągu niespełna 5 minut zdołali wszystko ugasić. - Mieliśmy już kilka anonimowych telefonów, żebyśmy się stąd wynosili. Kilka miesięcy temu ktoś wrzucił do naszego solarium kwas masłowy - mówią przestraszeni pracownicy. Sprawę bada teraz policja.
PB

Jestem już prezydencki
Wreszcie wyleguje się na kanapie. Najlepszej, bo prezydenckiej! Pięcioletni kocur z Palucha w sobotę został mieszkańcem domu Marii i Lecha Kaczyńskich.
W schronisku nazywał się Pan Prezes, ale Maria Kaczyńska nazwała go Mackie. - To z "Opery za trzy grosze". W domu, w Sopocie mamy już Molly, brakowało Mackiego Majchra - żartuje. Kot wpadł jej w oko
solarium rzucili się do ucieczki. Na szczęście pracownicy w ciągu niespełna 5 minut zdołali wszystko ugasić. - Mieliśmy już kilka anonimowych telefonów, żebyśmy się stąd wynosili. Kilka miesięcy temu ktoś wrzucił do naszego solarium kwas masłowy - mówią przestraszeni pracownicy. Sprawę bada teraz policja.<br>&lt;au&gt;PB&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Jestem już prezydencki&lt;/&gt;<br>Wreszcie wyleguje się na kanapie. Najlepszej, bo prezydenckiej! Pięcioletni kocur z Palucha w sobotę został mieszkańcem domu Marii i Lecha Kaczyńskich.<br>W schronisku nazywał się Pan Prezes, ale Maria Kaczyńska nazwała go Mackie. &lt;q&gt;- To z "Opery za trzy grosze". W domu, w Sopocie mamy już Molly, brakowało Mackiego Majchra&lt;/&gt; - żartuje. Kot wpadł jej w oko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego