Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
wyjął z torby lnianą serwetkę, położył na niej pokrojony w plasterki boczek i czarny chleb. Wyjął też litrową butelkę kwasu chlebowego, który tak Ewelinie smakował. Spytał, czy się poczęstuje. Poczęstowała się chętnie, bo wstała skoro świt i była głodna, a nie pomyślała o tym, aby wziąć ze sobą jakąś jakieś kanapki. Popijali kwas z jednej butelki.
- Szkoda, że ta duża maszyna jest w takim złym stanie - odezwała się Ewelina. - Za dużo części brakuje, żeby się opłacało ją uruchomić. Może lepiej kupić nową.
- Do tej dużej maszyny też są części... Trzeba się będzie tylko upomnieć.
Ewelina nie bardzo zrozumiała, o co mu
wyjął z torby lnianą serwetkę, położył na niej pokrojony w plasterki boczek i czarny chleb. Wyjął też litrową butelkę kwasu chlebowego, który tak Ewelinie smakował. Spytał, czy się poczęstuje. Poczęstowała się chętnie, bo wstała skoro świt i była głodna, a nie pomyślała o tym, aby wziąć ze sobą jakąś jakieś kanapki. Popijali kwas z jednej butelki.<br>- Szkoda, że ta duża maszyna jest w takim złym stanie - odezwała się Ewelina. - Za dużo części brakuje, żeby się opłacało ją uruchomić. Może lepiej kupić nową. <br>- Do tej dużej maszyny też są części... Trzeba się będzie tylko upomnieć. <br>Ewelina nie bardzo zrozumiała, o co mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego